5 lipca 2010 r.
4 lipca to Dzień Zwycięstwa w Stanach Zjednoczonych, wczoraj okazało się, że także w Polsce:) I choć w komentarzach pobrzmiewa “prawie remis” to “prawie” robi wielką różnicę, o czym wiemy nie od…
Czytaj dalej4 lipca to Dzień Zwycięstwa w Stanach Zjednoczonych, wczoraj okazało się, że także w Polsce:) I choć w komentarzach pobrzmiewa “prawie remis” to “prawie” robi wielką różnicę, o czym wiemy nie od…
Czytaj dalej“Przed wojną to była matura” – tak można by podsumować dyskusję, która toczy się od kilku dni, tzn. od czasu ogłoszenia wyników egzaminu maturalnego. Wypowiadają się wszyscy, ci, którzy mają coś do…
Czytaj dalejPrezydencja czyli przywództwo. To dobrze, że Polska będzie przewodzić Unii Europejskiej w “trudnym czasie”. Pokazaliśmy w ostatnich dwóch latach, że dajemy radę i zarządzanie kryzysowe nie jest nam obce. Przecież nawet starożytne…
Czytaj dalejPomagać Grecji czy nie pomagać? To dylemat prawie Szekspirowski. Każda z decyzji: na tak i na nie kryje w sobie zagrożenia. Nie będę powtarzała argumentów od wielu tygodni przytaczanych przez analityków i…
Czytaj dalejRydzyk niech sobie gada, co chce i gdzie chce: w Polsce, Brukseli, Ameryce. Kto słucha oszusta i oszołoma, sam wydaje o sobie świadectwo. Podobnie jak ci, którzy w mediach Rydzyka występują. Winston…
Czytaj dalejII Forum Kobiet Ziemi Częstochowskiej Anno Domini 2011 uważam za zamknięte:) To co dla mnie było najbardziej fascynujące, to skupienie wokół tych samych tematów pań z Kół Gospodyń Wiejskich i młodych dziewczyn…
Czytaj dalej12 tysięcy w Ergo Arenie w Gdańsku i jeszcze trochę przed telebimem na zewnątrz. Tak Platforma “liczyła się” przed nadchodzącą kampanią i jesiennymi wyborami. I rzeczywiście “wow” było naturalną reakcją tych, którzy…
Czytaj dalejŚwięte oburzenie w sejmie i w mediach!!! Tym razem słusznie, bo Paweł Poncyliusz powiedział, że w zasadzie kobiety nie nadają się do polityki, bo przecież mają dzieci. Czy to znaczy, że mężczyźni…
Czytaj dalejO żołnierzach z Nangar Khel, uniewinnionych przedwczoraj wyrokiem sądu, mówiłam z trybuny sejmowej 27 lutego 2008r. Minęło kilka lat, ale swojego zdania nie zmieniłam. Dzisiaj tak samo jak wtedy oburza mnie głos…
Czytaj dalejOglądałam relację z wizyty Baracka Obamy w TV. Nawet media, które zwykle szukają przecież dziury w całym, nie znalazły żadnej naszej wpadki, a zapraszani do studiów telewizyjnych eksperci nie ulegali kontestującym nastrojom…
Czytaj dalej